To był udany powrót MMTS do własnej hali. W meczu 19 Serii PGNiG Superligi Mężczyzn kwidzynianie pokonali Zagłębie Lubin 33:29, prowadząc od pierwszej do ostatniej minuty. Komplet 4 punktów został zatem w Kwidzynie, umacniając MMTS na trzecim miejscu w Grupie Granatowej.
Mecz znakomicie rozpoczęli kwidzynianie, którzy po 5 minutach prowadzili 4:1. I choć zawodnicy Zagłębia próbowali szybko odrobić straty to MMTS skutecznie utrzymywał przewagę nad rywalami. W 14 minucie, po dwóch bramkach Adriana Nogowskiego, czerwono-czarni prowadzili już 8:4. W rewanżu dwukrotnie do bramki Kwidzyna trafił jednak Przemysław Mrozowicz i wypracowana przewaga Kwidzyna zmalała do 2 oczek - 8:6.
Od tego momentu rozpoczął się wyrównany okres gry, w którym zespoły rywalizowały bramka za bramkę. W 22 minucie, po trafieniu Kamila Kriegera, czerwono-czarni ponownie wyszli jednak na czterobramkową przewagę – 12:8. Wówczas przewagę na boisku uzyskali podopieczni trenera Bartłomieja Jaszki, którzy w ciągu trzech minut zbliżyli się do kwidzynian na jedną bramkę – 13:12. Dobrze grał przede wszystkim Arkadiusz Moryto, który skutecznie nękał kwidzyńską defensywę. Na szczęście dzięki bramkom Andrzeja Kryńskiego kwidzynianie utrzymywali skromną przewagę nad Zagłębiem. Co więcej trafienia Andrzeja Kryńskiego i Michała Pereta w końcówce pierwszej połowy pozwoliły gospodarzom na bezpieczne prowadzenie 16:13. Wynik końcowy pierwszej części meczu skutecznym rzutem ustalił jednak Jan Czuwara.
Po przerwie powtórzył się scenariusz z pierwszej połowy. Kwidzynianie ponownie zdecydowanie zaatakowali zdobywając 4 bramki przy jednym trafieniu Zagłębia. W efekcie po 39 minutach prowadzili 20:15. Do walki zespół gości poderwał Arkadiusz Moryto, który dwukrotnie pokonał Bartosza Dudka. W rewanżu trafił co prawda Maciej Pilitowski, a chwilę później także Adrian Nogowski, ale w kolejnych minutach ponownie przeważali lubinianie. Po golach Krzysztofa Pawlaczyka i Arkadiusza Moryto kwadrans przed końcem meczu Zagłębie traciło do MMTS dwie bramki – 22:20. Na więcej kwidzynianie już nie pozwolili o co zadbali: Michał Potoczny i Maciej Pilitowski. Zagłębie co prawda ponowie zmniejszyło straty do 2 bramek, ale w kolejnych minutach przeważali już gospodarze.
Po bramkach Andrzeja Kryńskiego, Kamila Kriegera i Michała Potocznego kwidzynianie wyszli na prowadzenie 27:22, a na 7 minut przed końcem przewaga MMTS powiększyła się aż do 6 trafień – 29:23. W końcówce meczu Krzysztof Pawlaczyk i Krystian Bondzior zmniejszyli jeszcze straty Zagłębia do 4 bramek – 29:25, ale to był kres dobrej passy gości. Do końca spotkania mecz toczył się już bramka za bramkę i komplet 4 punktów został w Kwidzynie.
MMTS Kwidzyn – Zagłębie Lubin 33:29 (16:14)
sędziowie: Krzysztof Bąk – Kamil Ciesielski (Zielona Góra)
MMTS: Szczecina, Dudek – Kryński 6, Krieger 5, Peret 3, Rosiak 1, Nogowski 5, Ossowski, Potoczny 5, Janikowski 2, Pilitowski 5, Przytuła 1.
Kary: 12 minut (Rosiak x 2, Kryński, Krieger, Peret, Janikowski)
Rzuty karne: 0 bramek/1 rzut
Zagłębie: Małecki, Skrzyniarz – Stankiewicz, Bondzior 2, Przysiek 1, Kużdeba 1, Mrozowicz 2, Pawlaczyk 6, Szymyślik, Czuwara 2, Pietruszko 3, Moryto 9, Dudkowski, Dawydzik 2, Da Silva Mollino 1.
Kary: 10 minut (Kużdeba, Mrozowicz, Pawlaczyk, Pietruszko, Da Silva Mollino)
Rzuty karne: 5 bramek/6 rzutów
Michał Potoczny został Graczem Tygodnia PGNiG Superligi. Rozgrywający MMTS Kwidzyn ...
Przez najbliższe dwa sezony Suzuki Motor Poland będzie wspierać najwyższą klasę ...
Zapraszamy do oglądania magazynu „7 metr”, poświęconego rozgrywkom piłki ...
Każdy kibic, który założy konto i aktywuje pakiet PGNiG Superliga w serwisie ...